Budynek przy ul. Wesołej 52 [Niszczenie kieleckiej architektury]

01 marca 2017 |

Budynek przy ulicy Wesołej 52

W zgodnej opinii architektów i historyków sztuki jest to obiekt architektonicznie wybitny. Wybudowała go w latach 1958-60 wg projektu architektów Andrzeja Rostkowskiego i Mieczysława Gliszczyńskiego kielecka diecezja z przeznaczeniem nową siedzibę kurii biskupiej. Gdy budynek był w stanie surowym zabrało go Kościołowi państwo, by zlecić arch. Edwardowi Modrzejewskiemu adaptację na przychodnię. Budynek wyróżniał się zawsze pieczołowitym wykończeniem, w tym m.in. okładziną z kamienia. Po 1990 roku Kosciół budynek odzyskał i wydzierżawił Wyższej Szkole Ubezpieczeń. Niestety właściciele WSU postanowili budynek „poprawić”, a walnie im w tym pomógł arch. Zbigniew Grządziela. Elewacje (w tym kamienne!) zniknęły pod warstwą styropianu, który po otynkowaniu pomalowano na niebiesko (teraz kolor już wyblakł, ale w pierwszych latach raził ogromnie), a piękne rzeźbiarskie wejście zastąpiono plastikowym przedsionkiem. Kolejny, charakterystyczny dla lat 90-tych triumf tandety. Miejmy nadzieję, że kiedyś architektura tego gmachu odzyska swój pierwotny blask. Ciekawostką jest, że Mieczysław Gliszczyński, mimo już podeszłego wieku, jest wciąż czynnym architektem.

Zobacz również